Treść
Obornik kozi do ogrodu jako nawóz wciąż nie jest powszechny. Wyjaśnia to fakt, że zwykle nie jest sprzedawany. Właściciele kóz wolą używać nawozów na własnych działkach, niż sprzedawać je na zewnątrz. Powodem tego niedoboru jest jakość. Obornik kozi dorównuje obornikowi końskiemu, który jest uważany za najlepszy naturalny nawóz.
Korzyści z obornika koziego dla gleby i roślin
Główną zaletą tego rodzaju nawozu jest niewielka ilość wilgoci w kale. To prawda, jest to również wada. Ze względu na brak wilgoci w orzechach, obornik kozi zawiera więcej składników odżywczych na kilogram niż jakikolwiek inny rodzaj odchodów zwierząt hodowlanych.
Orzechy kozie można umieścić pod większością roślin bez obawy, że spalą korzenie. Choć odchody kozie zaliczane są do „gorących”, do całkowitego przegrzania wymagana jest także ściółka nasączona moczem. „Czysty” pellet będzie rozkładał się powoli, nie przegrzewając gleby i nie uwalniając natychmiast całego zapasu składników odżywczych.Dzięki temu roślina będzie „zaopatrywana” w niezbędne pierwiastki przez cały sezon wegetacyjny.
Skład odchodów kóz
Najwyraźniej ze względu na brak zainteresowania dużych gospodarstw hodowlą kóz nie prowadzono poważnych badań nad składem koziego nawozu. A prywatni właściciele tych zwierząt nie muszą przekazywać próbek do analizy. W każdym razie cały ich obornik „pójdzie” do łóżek. Tylko to może wyjaśnić duże rozbieżności w danych dotyczących składu chemicznego obornika. Ale zawartość składników odżywczych w dużej mierze zależy od analizowanej odmiany.
Humus zawiera średnio:
- azot 0,5%;
- potas 0,6%;
- fosfor 0,25%.
Niektóre elementy są nieuchronnie tracone w wyniku przegrzania. Jeśli humus zostanie wykonany z naruszeniem technologii, straty będą jeszcze większe.
Dane porównawcze różnych rodzajów obornika przedstawiono w tabeli:
Dane różnią się od powyższych. Ale jeśli weźmiemy pod uwagę, że w pierwszym przypadku wskaźniki podawane są dla próchnicy, a w drugim dla „czystych” odchodów, wówczas obraz się zmienia. Świeże orzechy kozie zawierają znacznie więcej składników odżywczych niż humus. Pod wieloma względami przewyższają krowę i wieprzowinę. Chociaż jeśli „wyciśniesz wodę” do tego samego poziomu, okaże się, że krowi obornik zawiera 3 razy więcej składników odżywczych. Po prostu nie da się usunąć wilgoci bez strat. I koza - gotowe „pelety”.
Plusy i minusy stosowania koziego obornika w ogrodzie
„Czyste” „orzechy” mają niezaprzeczalną przewagę nad innymi rodzajami nawozu z wyjątkiem nawozu króliczego:
- brak nieprzyjemnego zapachu;
- unikalny skład bakteryjny pozwalający na wykorzystanie świeżego obornika koziego;
- prawie całkowity brak jaj robaków niebezpiecznych dla ludzi;
- nadaje się do wielu upraw ogrodowych;
- poprawia strukturę gleby.
W szklarniach można stosować świeży obornik zmieszany ze ściółką. Po przegrzaniu wydziela dużo ciepła. Jeśli umieścisz ją pod grządkami szklarniowymi, możesz sadzić rośliny w szklarni bez obawy, że korzenie zamarzną.
W przeciwnym razie zbyt wysoka temperatura podczas przegrzania może spalić delikatne korzenie młodych roślin.
Jedną z wad jest trudność w przygotowaniu humusu. Ze względu na niską wilgotność obornik kozi nie gnije dobrze w stosie. Niektóre źródła jako wadę wskazują konieczność częstego stosowania nawozu do gleby: co 1-2 lata. Ale inni eksperci twierdzą, że chodzi przede wszystkim o ilość. Jeśli dodasz wystarczającą ilość obornika, jego efekt utrzyma się do 5 lat. Takie sprzeczności powodują, że obawiamy się tego typu nawozów.
Pod jakie rośliny można stosować nawóz kozi?
W tym przypadku łatwiej jest powiedzieć, dla jakich roślin nawozów nie można stosować nawozu koziego: kwiatów bulwiastych i czosnku. Kwiaty źle znoszą tego rodzaju karmienie. Zaczynają gnić i przestają kwitnąć.
Hiacynty nie lubią nawozu koziego, ani świeżego, ani zgniłego.
Do czosnku nie należy dodawać nawet zgniłego obornika koziego. Być może z powodu specyficznej mikroflory jelitowej roślina zaczyna boleć. W rezultacie produktywność jest niska.
Po przeniesieniu części składników odżywczych na inne rośliny obornik staje się odpowiedni dla czosnku. Bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym zwierząt również mają czas na śmierć. W rezultacie dzięki temu „drugiemu” nawozowi czosnek rośnie bardzo duży i równy.
Ogórki i pomidory bardzo dobrze reagują na stosowanie świeżego nawozu koziego. Ich produktywność podwaja się. Cebula dobrze reaguje. Okazuje się, że jest duży i nie gorzki.
Lepiej jest zastosować gnijący obornik pod rośliny okopowe. Sadząc ziemniaki, wielu ogrodników nie nawozi całych łóżek, ale umieszcza humus bezpośrednio w otworze.
Jak stosować kozie odchody
Jako nawóz obornik kozi stosuje się w dwóch postaciach: świeżej i zgniłej. Pierwsza z nich jest wygodna w użyciu do kopania jesienią i w uprawach szklarniowych. Drugi umieszcza się bezpośrednio pod roślinami podczas sadzenia. Można go również dodać do gleby wiosną podczas przygotowywania rabatek na zewnątrz.
Świeży
Może być naprawdę świeży, jeśli kozie „orzechy” zbierzemy od razu lub na wpół zgniłe. To drugie ma miejsce, jeśli właściciel czyści kozią skórę wiosną i jesienią. Czasami tylko na wiosnę. Korzystne jest trzymanie kóz zimą na głębokiej, gnijącej ściółce. Jest na tyle sucho, aby nie uszkodzić łap zwierząt i na tyle gorąco, aby zapewnić ogrzewanie pomieszczenia.
Podczas wiosennego czyszczenia ruty koziej właściciel otrzyma na wpół zgniłą masę. Co więcej, poniżej będzie prawie gotowy humus, a na górze całkowicie świeże odchody. Ten rodzaj nawozu koziego nadaje się do stosowania pod łóżkami w szklarni.
Suchy
Wysuszony obornik dowolnego zwierzęcia nadaje się tylko jako ściółka. Lub jako paliwo w regionach bezdrzewnych. Dotyczy to szczególnie odchodów kozich i końskich, które są już na wyjściu bardziej suche niż jakiekolwiek inne rodzaje odchodów.
Humus
Aby uzyskać lepsze gnicie, zaleca się zmieszanie obornika koziego z kompostem.Dzieje się tak ze względu na niewielką ilość „produktu” wytwarzanego przez kozy oraz niską wilgotność powietrza. Gotowy stos należy okresowo podlewać wodą, ale nie wolno dopuścić do nasiąknięcia wodą.
Obornik na próchnicę przygotowuje się na dwa sposoby. Pierwszą z nich jest częste czyszczenie kury koziej i brykietowanie. Drugim jest trzymanie kóz na głębokiej ściółce i usuwanie nieczystości 2 razy w roku.
Po zapełnieniu brykiety układane są w stos lub pozostawiane do długotrwałego przechowywania. W tym przypadku przedmioty obrabiane układa się na gęstej ściółce i przykrywa sianem. Jeśli konieczne jest wykonanie próchnicy, brykiety kruszy się, rozcieńcza wodą do stanu pasty i układa w stos. Do obornika dodawane są odpady roślinne i słoma. Dojrzewanie nawozu zajmie około roku.
Drugą opcją jest wykonanie stosu 2 razy w roku z całej masy obornika na raz. Wiosną odchodów kozich nie można jeszcze mieszać z kompostem, dlatego do stosu dodaje się superfosfat i ziemię. Nawóz przemysłowy wzbogaci masę organiczną w azot i przyspieszy dojrzewanie pryzmy.
Dojrzałą masę wprowadza się do ziemi podczas kopania ogrodu wiosną i jesienią.
Roztwory wodne
Przygotowanie naparu do nawadniania zależy od rodzaju obornika, który będzie używany. W każdym razie będzie świeży, ponieważ bardziej wskazane jest dodanie próchnicy do gleby. Ale „czysty” pellet kozi znacznie różni się twardością od obornika zmieszanego ze ściółką.
Preferowany jest obornik ze ściółką, ponieważ jest luźniejszy i wzbogacony azotem. Trzeba go trzymać nie tylko ze względu na kozie odchody. Do uzyskania naparu wystarczy 1-2 dni.
„Czyste” kozie „orzechy” będą musiały być przechowywane w wodzie przez 7 do 10 dni. W takim przypadku w infuzji będzie brakowało azotu.
W obu przypadkach należy wziąć 1 część obornika na 10 części wody.Lepiej nalegać w ciepłym miejscu, aby proces przebiegał szybciej. Do tej procedury dobrze nadaje się szklarnia.
To rozwiązanie prawie nie ma zapachu. Do podlewania powstały napar należy dodatkowo rozcieńczyć: dodać 10 litrów wody na litr nawozu.
Kozie „orzechy” dobrze nadają się do przygotowania naparu wodnego, jeśli uda się zebrać odpowiednią ilość granulek
Normy i dawki stosowania obornika koziego
Bardzo ciekawy temat, gdyż różnica zdań jest tu jeszcze większa niż w danych o składzie chemicznym. Mniej więcej wszystko jest jasne dopiero przy budowie łóżek szklarniowych.
Najbardziej opłaca się organizować takie ciepłe łóżka w północnych regionach Rosji. To obornik kozi, który na tym polu nie ma konkurencji. Ze względu na niską wilgotność. Nie można po prostu wymieszać świeżego nawozu z glebą. Do ustawiania łóżek dostępnych jest szereg operacji:
- najpierw wykop rów o głębokości 0,5-0,6 m;
- na dnie umieszcza się warstwę świeżego obornika o grubości około 20 cm;
- przykryć ziemią tak, aby nawóz organiczny znajdował się 30-40 cm nad nawozem organicznym.
Młode sadzonki można sadzić na gotowym grządce w szklarni. Ze względu na niską wilgotność obornik kozi nie powoduje rozwoju pleśni. A ponieważ dobrze się nagrzewa podczas rozkładu, gleba w łóżku ogrodowym będzie ciepła. Dzięki temu reżimowi odpady kóz ulegną gniciu w ciągu 1-1,5 miesiąca. W tym czasie korzenie sadzonek wyrosną na warstwę obornika i otrzymają gotowe składniki odżywcze.
Istnieją poważne rozbieżności co do okresów i ilości stosowania gnijącego obornika na otwartym terenie. Niektórzy hodowcy kóz zalecają dodanie 5-7 kg na sto metrów kwadratowych, inni twierdzą, że 150 to za mało.Ale zgadzają się, że wszystko zależy od sposobu stosowania nawozu do gleby.
Do rozsypania na całej powierzchni potrzeba co najmniej 150 kg na sto metrów kwadratowych. W takim przypadku konieczne jest ponowne nawożenie po 3 latach. Jeżeli norma na sto metrów kwadratowych wynosi 300-400 kg, wówczas okres ten wyniesie 5 lat.
Koza jest małym stworzeniem i nie produkuje dużo nawozu. Dlatego ogrodnicy często dodają „kozi” humus tylko do otworów pod roślinami. W tym przypadku naprawdę wystarczy 5-7 kg na sto metrów kwadratowych. Ale będziesz musiał także nawozić co roku.
Nawóz rozsypany na wierzchu gleby jest mało przydatny, ponieważ zawartość składników odżywczych w nim zmniejsza się pod wpływem czynników naturalnych
Wniosek
Obornik kozi do ogrodu jest zwykle używany wyłącznie przez samych hodowców kóz. Ze względu na małą ilość odpadów. Ale jeśli ten nawóz jest dostępny, najbardziej wskazane jest użycie go w szklarni. Konsumpcja będzie tam stosunkowo niewielka, a zwrot możliwie wysoki.