Rose Charles Austin: zdjęcie i opis

Angielskie odmiany róż są stosunkowo nową odmianą roślin ozdobnych. Dość powiedzieć, że pierwszy z Angielskie róże dopiero niedawno przekroczył pięćdziesiąt lat.

Założycielem tej niezwykłej grupy upraw ogrodowych jest rolnik D. Austin (Wielka Brytania). Wyhodowane przez niego róże „Charles Austin” i „Pat Austin” zyskały szerokie uznanie wśród hodowców kwiatów w różnych krajach.

Opis odmiany

Róże Charlesa Austina są uwielbiane przez ogrodników ze względu na duże, piękne kwiaty w kształcie kielicha. W miarę kwitnienia kwiaty przybierają różne odcienie morelowego koloru. Płatki mają bogatszy kolor u nasady ze stopniowym przejściem w kremowy odcień na krawędziach. Szczególną cechą tej odmiany jest przyjemny, silny zapach z nutami owocowymi.

Krzewy są wyprostowane, o gęstym ulistnieniu. Średnia wysokość krzewu sięga 1,2 m. Róże te mają atrakcyjne nie tylko kwiaty, ale także liście. Odmiana odporna na niekorzystne warunki. Zabiegi pielęgnacyjne, które pozwolą na ponowne uzyskanie kwiatów, obejmują przycinanie i nawożenie bezpośrednio po pierwszym przekwitnięciu róży.

Rośliny mają średnią odporność na deszcz. Podczas długotrwałych opadów niektóre kwiaty mogą zostać uszkodzone. Kwiat osiąga średnicę od 8 do 10 cm.

Uwaga! Roślina jest odporna na choroby, tylko przy nadmiernie deszczowej pogodzie może pojawić się na niej czarna plamistość.

Standardowe róże Charlesa Austina

Istotą uprawy róż na pniu jest to, że róże szczepi się na pędzie dzikiej róży, z którego tworzy się kwitnąca korona. Odmiana Charles Austin dobrze wygląda na podkładce, solo lub w połączeniu z innymi odmianami. W tym drugim przypadku musisz wybrać potomstwo o równej sile, aby rośliny nie uciskały się nawzajem. Z reguły przeszczepianie odbywa się w nacięciu w kształcie litery T. Standardowa róża powstaje wiosną. Może to być kwitnące „drzewo” lub zaokrąglone, niskie krzak, który ozdobi zjeżdżalnię alpejską.

Zapobieganie i leczenie czarnych plam

Czarna plamistość to dość poważna choroba róż wymagająca natychmiastowego leczenia. Roślina przestaje rosnąć, a na liściach pojawiają się czarne plamy w kształcie słońca. Rozwój choroby następuje w kierunku oddolnym. W zaawansowanych przypadkach plamy łączą się ze sobą. Kwitnienie staje się rzadsze w porównaniu do roślin zdrowych.

Najskuteczniejszą metodą jest natychmiastowe usunięcie dotkniętych liści i spalenie ich. Do leczenia chorych roślin stosuje się środki grzybobójcze. Częstotliwość oprysków – raz na 2 tygodnie. Ważne jest, aby zastosować kilka leków, aby grzyb nie miał czasu na adaptację. Szczególnie pomocne są produkty takie jak Skor, Oxychom, Profit, Strobi. Mieszanką Bordeaux można również stosować do opryskiwania gleby i roślin.

Z ludowych metod zwalczania czarnych plam pomagają.

  • Odwar z mniszka lekarskiego.
  • Odwar ze łusek cebuli.
  • Posypywanie roślin pokruszonym popiołem.
  • Napar z ziół (skrzyp, pokrzywa).

Opinie

Anastazja, Tuła
Róża jest po prostu cudowna. Hodowlą róż zajmuję się od dawna, na poziomie amatorskim. Ku mojemu wstydowi, nic nie wiedziałam o tych pięknościach.Moją pierwszą różą angielską była Charles Austen, a spośród róż „brytyjskich” lubię ją najbardziej. Kwiaty nie opadają pod wpływem deszczu i mają delikatny morelowy odcień. To prawda, że ​​​​wypalają się z czasem. Nie jest to jednak wada, a zaleta. Jaśniejsze starsze kwiaty i nowo rozkwitłe, jasne pąki tworzą niesamowicie piękną kombinację. Czasami nawet trudno uwierzyć, że naprawdę należą do tej samej odmiany i rosną na tym samym krzaku.
Aleksandra, Perm
Cztery lata temu posadziłem 5 krzewów Charlesa Austina. Lubię „Angielki” za ich niezawodność i bezpretensjonalność. Pierwsze kwitnienie jest przyjemne dla oka, kwiaty są obfite i duże. Aby uzyskać ponowne kwitnienie, musisz się trochę pocić. Usuwam słabe i wyblakłe kwiaty i karmię je. Róża angielska świetnie prezentuje się zarówno na krzaku, jak i w bukiecie. Lepiej jest umieścić pąki w wodzie - kwiat otwiera się i trwa dłużej.
Aleksander, Anapa
Charles Austin to dobra odmiana. Jedyną wadą jest to, że kwiaty nie są zbyt trwałe. I jest jeszcze jeden minus. Jeśli zawracasz sobie głowę przycinaniem, wyrzuca „wędki” jak szalone. Roślina jest bardzo silna, ale żeby dobrze się czuć, krzewy potrzebują przestrzeni. Inne odmiany, jeśli zostaną posadzone w pobliżu, „angielskie” po prostu przetrwają. Ale podoba mi się, myślę o zakupie większej ilości.

Wystawić opinię

Ogród

Kwiaty